W obecnych czasach prawie każdy jest zainteresowany inwestowaniem. Niestety powszechność tego zjawiska powoduje, że zbiegiem lat powstało wiele mitów o inwestowaniu na giełdzie.
Nikt nie chce mieć jednego źródła dochodu. Inwestowanie na giełdzie wydaje się być świetnym sposobem na pomnażanie pieniędzy uzyskanych z głównego źródła dochodów. Od młodych ludzi po emerytów, dzięki tym inwestycjom każdy chce osiągnąć wolność finansową.
Historycznie giełda przyniosła najlepsze zwroty i pobiła wszystkie inne dostępne inwestycje, takie jak obligacje, towary, złoto itp., Dlatego inwestowanie na giełdzie bywa zdecydowanie najchętniej wybieraną metodą pomnażania oszczędności.
Chociaż pewnie wszyscy, w którymś momencie myśleli o samodzielnym inwestowaniu, to porzucili ten pomysł z powodów różnych mitów zasłyszanych od przyjaciół, rodziny lub z mediów.
Dzisiaj przejmijmy kontrolę nad naszą swobodą inwestowania, pokonując kilka typowych barier – mitów związanych z inwestowaniem.
7 mitów o inwestowaniu na giełdzie
1. Gra na giełdzie jest jak granie w kasynie
To chyba jeden z najbardziej znanych mitów dotyczących gry na giełdzie. Jest tak popularny, że stał się częścią wielu teorii.
Porównajmy więc giełdę i hazard, abyśmy mogli wyrobić sobie własne zdanie na ten temat. Przede wszystkim oba dotyczą pieniędzy i przypadku. Po drugie, ryzyko jest związane zarówno z hazardem, jak i inwestowaniem w akcje. Po trzecie, oba wiążą się z niepewnością wygranej lub porażki. Większość ludzi po rozważeniu tych trzech punktów dochodzi do wniosku, że zarówno inwestowanie w akcje, jak i hazard są takie same.
Teraz spójrzmy na rzeczy z innego punktu widzenia i zwróćmy uwagę na różnice. Chociaż ślepe inwestowanie w akcje jest podobne do rzucania kostką, ale udane inwestowanie nigdy nie jest grą losową. Sztuka inwestowania opiera się na ryzyku i zysku. Hazard nie pozwala nikomu zmienić prawdopodobieństwa. Zawsze istnieje 50% szans na zdobycie „orła” lub „reszki” przy rzucie monetą.
Dzięki wiedzy i umiejętnościom inwestorzy mogą zmienić prawdopodobieństwo wygranej. Inwestorzy mogą wiarygodnie przewidzieć wynik, który jest zgodny z trendami i fundamentami, takimi jak bilans, rachunek zysków i strat, rachunek przepływów pieniężnych itp.
Biorąc pod uwagę powyższe punkty, możemy powiedzieć, że gra na giełdzie to nie hazard ale sposób na wykorzystanie i pomnażanie ciężko zarobionych pieniędzy.
2. Potrzebujesz dużych pieniędzy żeby zarabiać duże pieniądze
To drugi pod względem popularności mit dotyczący inwestowania. Wiele osób zakłada, że nie możesz zacząć inwestować dopóki nie będziesz mieć dużo pieniędzy. Przez takie myślenie powstał mit, że inwestowanie jest „grą dla bogatych”.
Ale to nieprawda. Nie potrzebujesz milionów, aby zacząć inwestować. Nie trzeba wielkich pieniędzy żeby zacząć inwestować. Nawet największy inwestor wszech czasów, Warren Buffett, rozpoczął swoją pierwszą inwestycję mając zaledwie kilka dolarów w wieku jedenastu lat. Nie potrzebował miliona dolarów, żeby zostać miliarderem. Więc dlaczego miałbyś je mieć?
Każdy może zacząć inwestować nawet mając niewielką kwotę. O tym jak inwestować małe kwoty może przeczytać tutaj: Jak inwestować niewielkie kwoty
3. Samodzielne inwestowanie zajmuje za dużo czasu
Trzeci mit dotyczący inwestowania mówi o tym, że musisz poświęcać dużo czasu na samodzielne inwestowanie. W dzisiejszych czasach nie jest to również prawdą. Postęp technologii całkowicie zmienił sposób, w jaki otrzymujemy informacje. W dzisiejszych czasach każdy przeciętny człowiek ma szybki i łatwy dostęp do informacji dzięki czemu jest w stanie podejmować decyzje szybko i na podstawie najświeższych informacji.
Nie trzeba wcale poświęcać zbyt wiele czasu czytanie finansowych gazet lub magazynów przed podjęciem rozpoczęciem samodzielnych inwestycji. Wystarczy kilka godzin tygodniowo żeby przeczytać wszystkie podstawowe informacje o firmie, które są łatwo dostępne na finansowych stronach internetowych. Możesz nawet sprawdzić te finanse podczas podróży pociągiem lub podczas przerw w rutynie biurowej, korzystając z przyjaznych aplikacji mobilnych. Życie inwestorów indywidualnych jest teraz o wiele prostsze niż jeszcze parę lat temu.
4. Płacenie profesjonalistom jest lepsze niż samodzielne podejmowanie decyzji
Ludzie płacą duże prowizje profesjonalnym inwestorom tylko dlatego, że wierzą w mit dotyczący inwestowania, że zatrudnienie profesjonalisty jest lepsze niż podejmowanie własnych decyzji inwestycyjnych.
Rzeczywistość jest inna. Wiele razy udowodniono, że wielu profesjonalistom nie udaje się pokonać rynku. Pomimo tego dalej pobierają ogromną opłatę. Znanych jest też kilka wad inwestowania dużych pieniędzy, z którymi borykają się profesjonalni zarządzający.
Po pierwsze, nie mogą tak łatwo przesuwać pieniędzy pomiędzy klasami aktywów za każdym razem jak zmienia się sytuacja na rynku. Po drugie, ci muszą pracować według pewnych, uzgodnionych, narzuconych im odgórnie modeli. Inwestor detaliczny nie ma takich ograniczeń. Na przykład fundusz inwestycyjny inwestujący w spółki o dużej kapitalizacji musi nadal inwestować w spółki o dużej kapitalizacji i nie ma znaczenia, jakie wspaniałe możliwości w danej chwili oferują spółki o średniej lub małej kapitalizacji.
Inwestor indywidualny nie jest do tego zobowiązany. Z łatwością może kupić akcje, jeśli widzi w tym świetną okazję. Wreszcie, profesjonaliści na rynku rynku muszą odpowiadać przed wieloma zarządami i nie mogą podejmować niezależnych decyzji. Bardziej troszczą się o akcjonariuszy i ich szefów niż o opinię publiczną.
Na koniec pozwolę sobie zadać ogólne pytanie. Jak myślisz, kogo bardziej obchodzą twoje pieniądze, Ciebie czy kogokolwiek innego? Jeśli wybierasz pierwszą odpowiedź to spokojnie to znak, że pokonałeś ten mit inwestowania na giełdzie.
5. Samodzielne inwestowanie jest bardzo ryzykowne
W dużej mierze ryzyko inwestowania na giełdzie wynika głównie z braku wiedzy o tym, co robisz. Oczywistym jest, że bez odpowiedniej edukacji giełda jest ryzykowna. Ale przy odpowiednim przeszkoleniu i wiedzy każdy może osiągać zyski a ponoszone ryzyko skutecznie kontrolować. Temat ryzyka na giełdzie poruszałem już wcześniej we wpisie: Piramida ryzyka na giełdzie
6. Inwestowanie jest proste wystarczy tanio kupić i drogo sprzedać
To chyba najczęstszy mit często słyszany z ust osób, które prawie wcale lub w ogóle nie zetknęły się z inwestowaniem na giełdzie. Wiele osób myśli, że naprawdę wystarczy kupić tanio i sprzedać drogo. Nie rozumieją jednak, że aktywni inwestorzy często poświęcili długie miesiące na to żeby móc skutecznie określać co jest tanie a co drogie. Nawet jeżeli udaje się coś kupić tanio to pewnie jeszcze trudniej jest wyznaczyć moment, w którym się robi drogo i pozycję trzeba zamknąć.
7. Inwestowania nie można się nauczyć do tego trzeba mieć talent
Ten ostatni mit dotyczący inwestowania jest już praktycznie z innej planety. Potocznie mówi się, że inwestowanie nie jest dla wszystkich, ale tylko dal tych, którzy są uzdolnieni intelektualnie, mogą odnieść sukces w inwestowaniu. Pozwolę sobie zacytować dwóch znanych inwestorów giełdowych żeby obalić ten mit.
„Żeby inwestować nie musisz być inżynierem od rakiet. Inwestowanie nie jest grą, w której facet ze 160 IQ pokonuje faceta ze 130 IQ ”. – Warren Buffett
„Każdy może odnosić sukcesy na giełdzie. Jeśli przeszedłeś przez matematykę w piątej klasie, dasz radę”. – Peter Lynch
Pozwólcie, że zakończę ten mit dotyczący inwestowania poleceniem Wam ciekawego artykułu (Izaak Newton był geniuszem, ale nawet on stracił miliony na giełdzie) opisujące inwestycje innego geniusza. Powyższe cytaty i artykuł powinny zmienić Wasze postrzeganie czy rzeczywiście inwestowanie na giełdzie jest powiązane z ilorazem inteligencji.
Podsumowując powyższe 7 punktów, to najpopularniejsze mity o inwestowaniu na giełdzie. Mam nadzieję, że pokonacie te mity, jeżeli się z nimi borykacie.
Jeśli słyszeliście jakieś inne to proszę zostawcie komentarz i nie zapomnijcie udostępnić tego wpisu znajomym