rozwoj inwestora gieldowego

Jak wygląda rozwój inwestora giełdowego w 8 krokach

Autor: Szymon
Ostatnio uaktualniony:

Jak wygląda rozwój inwestora giełdowego? Tego typu wpis chciałem już napisać od dawna. Brakowało mi jednak odwagi, bo niby z jakiej racji dałbym sobie prawo, by sprowadzić rozwój dowolnego inwestora giełdowego do 8 etapów. Patrząc na to ze swojej perspektywy i obserwując wielu inwestorów pokusiłem się jednak o taką próbę. Osobiście wydaje mi się, że przeszedłem przez wszystkie z nich. Naprawdę zastanawia mnie na jakim etapie znajdujecie się Wy, moi czytelnicy.




Jestem ciekaw czy u Was wyglądało to podobnie, czy może udało się Wam przeskoczyć niektóre etapy? Możliwym jest też, że przerabialiście je w innej kolejności.

Poniżej znajduje się moja osobista wizja tego, przez jakie 8 etapów przechodzi każdy inwestor giełdowy. Niektórzy nigdy nie docierają do końca i gdzieś po drodze rozstając się z giełdą. Na tych najwytrwalszych czeka na końcu nagroda w postaci wolności finansowej i możliwości utrzymywania się z gry na giełdzie.

Rozwój inwestora giełdowego

1.Początkowa ekscytacja

Przygoda z giełdą i inwestowaniem zazwyczaj zaczyna się od etapu ekscytacji. Często jeszcze nawet nie mamy rachunku inwestycyjnego a już jesteśmy zafascynowani tym, ile można zarobić i jak szybko możemy to zrobić. Ten etap trwa w najlepsze, gdy sięgamy po pierwsze książki o giełdzie. Zaczynamy się uczyć i wydaje nam się, że to wszystko nie może być takie trudne. Zastanawiamy się o czym piszą takie blogi jak mój. Przecież to wszystko takie proste. Każdy kto zaczyna ma swoje motywacje i najczęściej ma też za sobą pierwsze sukcesy, które jeszcze bardziej motywują do kolejnych etapów gry. Ja również mam podobne doświadczenia i więcej o tym przeczytacie we wpisie Dlaczego zacząłem grać na giełdzie i ciągle powracam.

2.Straty na giełdzie

Po pierwszym etapie fascynacji rynkami kapitałowymi pojawiają się straty. W zależności od tego jak się przygotowaliśmy do otwarcia pierwszego rachunku, te są mniej lub bardziej dotkliwe. W tej chwili już nie wszystko wydaje się być takie oczywiste i różowe. Zaczynamy rozumieć, że to jest trochę trudniejsze niż nam się na początku wydawało. Na tym etapie niektórzy już rezygnują. Jednak większość nie poddaje się i idzie dalej.

Często jest tak, że straty generalnie nie są duże ale często ciąży nam jedna lub dwie pozycje z którymi wyjątkowo trudno nam się rozstać. Z pomocą na tym etapie może przyjść wpis: Jak sprzedawać akcje, z którymi ciężko Ci się rozstać.

3.Systemy, Rynki, Narzędzia

To mój ulubiony etap. Wielu inwestorów wpada tutaj jak mucha w masło. Części wydaje się jeszcze, że na giełdzie istnieje święty graal i że wystarczy znaleźć ten jeden system, rynek lub narzędzie i przestaną ponosić straty.

Na tym etapie próbujemy zazwyczaj kopiować systemy innych inwestorów. Wydajemy pieniądze na nowe narzędzia, czy próbujemy innych rynków. Ta droga często okazuje się prowadzić donikąd. To czego naprawdę potrzebujecie do skutecznego inwestowania na giełdzie to kilka prostych narzędzi jak notatnik, kalkulator i może jakieś konto demo.

4.Wybór własnego rynku

Pierwsze koty za płoty, na tym etapie bierzecie się porządnie za siebie. Zaczynacie dostrzegać, że nie każdy rynek jest dla Was. Z niektórymi systemami zaczynacie czuć się nieswojo a niektóre staną się dla Was niezbędne jak poranna kawa.

To właśnie na tym etapie zaczynacie się specjalizować w jednym rynku lub instrumencie finansowym.

5.System

Po wstępnym etapie specjalizacji przychodzi moment, że dostrzegacie potrzebę posiadania własnego systemu inwestycyjnego. Nie zawsze jest to wymyślny model matematyczny. Często wystarcza spisanie własnego zbioru zasad, których zaczynacie regularniej przestrzegać i które charakteryzują Was, jako inwestorów. Co prawda zdarzają się Wam jeszcze odstępstwa straty ale są one bardzo świadome i występują rzadko. Jeżeli zastanawiacie się co na tym etapie powinno znaleźć się w Waszym systemie transakcyjnym polecam wpis: 7 elementów, które powinien zawierać system transakcyjny

6.Pierwsze stabilne zyski

Teraz przychodzi czas na pierwsze stabilne zyski. Nie są to jeszcze kokosy, ale zaczynacie powoli zarabiać. Co prawda zdarzają się wpadki, ale potraficie odrobić te straty. Jest to okres stabilizacji. Jeśli spojrzycie wstecz, to zobaczycie długą i pełną przygód drogę za Wami. Część inwestorów zatrzyma się na tym etapie, doceniając tą małą stabilizację. Część inwestorów postanowi jednak wspinać się dalej, by potencjalnie osiągnąć więcej.

7.Samodoskonalenie

Przychodzi czas na pracę nad sobą. Żeby stabilne zyski przerodziły się w prawdziwe duże dochody wymagać to będzie dużo pracy, czasu i samodoskonalenia. Na tym etapie musicie już doskonale radzić sobie z własnymi emocjami i nie ulegać dziwnym pokusom. Trzeba uważać, żeby w obawach przed stratami nie wpaść w żadną psychologicznych pułapek, o których pisałem kiedyś tutaj.

8.Wolność finansowa

Na reszcie dotarliśmy do końca drogi. Macie już na tyle umiejętności, że jesteście w stanie w sposób ciągły i kontrolowany zarabiać na giełdzie.

Niewielu osobom udaje się dotrzeć aż tutaj. Ale Ci, którzy wytrwali na pewno tego nie żałują.

Miałem wielkie obawy o Wasze reakcje na ten artykuł. Zastanawiam się na ile zgadzacie się z moim podziałem na etapy oraz na którym etapie rozwoju jako inwestor znajdujecie się Wy sami.

Dodaj komentarz