Ile trzeba mieć pieniędzy, żeby zacząć grać na giełdzie. Takie pytanie zadaje sobie każdy kto myśli o rozpoczęciu swojej przygody z giełdą.
Odpowiedź na to pytanie może być prosta. Mógłbym po prostu podać Wam gotową kwotę, którą uważam za odpowiednią na rozpoczęcie gry na giełdzie. Moja odpowiedź byłaby oparta o moje ponad 10 letnie doświadczenie. Moja rekomendacja była by też oparta na moim podejściu do ryzyka i miałbym w głowie przynajmniej szkielet systemu inwestycyjnego którym zamierzałbym ten kapitał inwestować
To byłaby łatwa droga ale taka odpowiedź na nie wiele by Wam się przydała.
Chciałbym za to zwrócić Waszą uwagę na kilka ważnych aspektów tego pytania. Zaproponować krótki proces dojścia do tej odpowiedzi samemu.
Żeby precyzyjnie odpowiedzieć na to pytanie trzeba najpierw zdefiniować co to oznacza, że grasz na giełdzie.
Granie na giełdzie – co to tak naprawdę oznacza
Tu pojawia się pierwsze zagadnienie. Czy inwestowanie w akcyjne fundusze inwestycyjne uważasz za grę na giełdzie? Jeżeli tak to wystarczy 50 lub 100 złotych i możesz zaczynać. Tyle właśnie wynosi minimalna wpłata w tego typu inwestycji. Właśnie tak zacząłem swoją przygodę w 2003 roku kiedy kupiłem fundusz akcyjny Skarbiec. Zarobiłem 10% i szybko sprzedałem. Jak się później okazało sprzedałem o wiele lat za szybko. Któż to mógł wiedzieć
Inne pytanie, które możesz sobie zadać to czy gra na Forex jest grą na giełdzie. Osobiście uważam, że w jakimś sensie jest. Niewiele osób to dostrzega, ale giełda jest powiązana z Forex dużo bardziej niż się wszystkim wydaje. W tym scenariuszu potrzebujesz około 500 dolarów na pierwszą wpłatę i już możesz bawić się na mikro lotach na największych parach walutowych gdzie spread jest niewielki.
Kontrakty terminowe to już zdecydowanie inwestowanie na giełdzie. Na pewno każdy się z tym zgodzi. Trzeba około 20% depozytu czyli jedną piątą wartości pojedynczego kontraktu, trochę dodatkowego kapitału na ewentualne początkowe straty i można zaczynać.
Inwestowanie w akcje? Można powiedzieć, że kupienie jednej spółki na rynku pierwotnym tworzy z Ciebie gracza giełdowego. Może nie wielkiego inwestora, ale już jesteś akcjonariuszem więc grasz na giełdzie. Do tego nie trzeba więcej niż 500 złotych.
Wszystko powyższe uważam już za granie na giełdzie. Ile więc trzeba mieć pieniędzy żeby zabawa i igranie z ogniem miało pewien uporządkowany sens
Ile trzeba mieć pieniędzy żeby sensownie zacząć grać na giełdę
Zacznę od tego, że pomimo, że inwestowanie w akcje postrzegane jest jako nudne, polecałbym je każdemu początkującemu inwestorowi. Od tego zaczął się dynamiczny rozwój rynków kapitałowych na świecie. Taki sposób inwestowania pozostaje ciągle najbardziej naturalnym sposobem inwestowania.
Proponowałbym mieć na początku kapitał, który pozwoliłby zainwestować w 6 różnych spółek. Zakładam tu, że będziecie trzymać w portfelu 5 spółek a kapitał na ewentualną 6 pozycję będzie przeznaczony na pokrycie strat, żebyś mógł otworzyć kolejne pozycje o tej samej wartości.
Wiemy już ile spółek musimy posiadać. Teraz trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie ile minimalnie pieniędzy powinniśmy zainwestować w pojedynczą spółkę. Polecam uzależnienie inwestowanej kwoty od wielkości prowizji. Właśnie sprawdziłem na bossa.pl, że prowizja za kupno akcji to 0.38% ale nie mniej niż 5 złotych. Proponuję żeby przy jednej transakcji czyli kupnie i od razu sprzedaży nie tracić więcej niż 2%. To i tak sporo ale zakładając, że dopiero zaczynacie i jesteście nastawieni na ogromne zyski powinno wystarczyć. Upraszczając nie warto inwestować w pojedynczą spółkę mniej niż 500 złotych.
Podsumowując powyższe punkty…
Mnożąc 500 razy 6 otrzymujemy 3000 złote jako minimalną kwotę z którą można zacząć myśleć inwestowaniu na giełdzie w akcje na poważnie. Jednym z Was kwota wyda się za niska, innym będzie się wydawać za wysoka. Tak naprawdę nie ma gotowej odpowiedzi na pytanie ile trzeba mieć pieniędzy żeby zacząć inwestować na giełdzie. To jest sprawa bardzo indywidualna i zależy od wielu czynników, z których większość siedzi w naszej głowie. Mam nadzieję że ten krótki wpis pomoże Wam odpowiedzieć sobie na to ważne pytanie.