Z dnia na dzień co raz więcej ekspertów mówi o rychłym zakończeniu hossy na giełdach świata. Któregoś dnia okaże się, że ktoś z nich ma rację, ponieważ rynki są cykliczne i bessa nadejdzie. Prawdopodobieństwo jej rozpoczęcia rośnie z dnia na dzień bo hossa trwa już od wielu lat. Trafiłem ostatnio na ciekawą statystykę dotyczącą rynku amerykańskiego i pomyślałem, że może to dobry moment żeby napisać o tym jak wygląda bessa.
1.Co to jest Bessa
Według literatury fachowej, rynkiem niedźwiedzia lub bessą nazywamy sytuację gdy jakaś określona klasa aktywów przecenia się o 20%. Zgodnie z tą definicją spadki nie muszą być gwałtowne i tym samym trafić na pierwsze strony gazet, żeby można było mówić o bessie. Mieliśmy więcej rynków niedźwiedzia niż by się mogło każdemu wydawać. Po prostu nie o wszystkich donosiły media bo nie wszystkie z nich były tak spektakularne.
Jak to jest z korektą? O korekcie mówimy gdy rynek spada o co najmniej 10%.
2.Jak często zdarzają się bessy i korekty
Tu przytoczę znalezioną statystykę z giełdy amerykańskiej. Okazuje się, że w okresie od 1900 do 2013 na rynku amerykańskim były 123 korekty (średnio jedna na rok) oraz 32 bessy (średnio jedna co 3,5 roku).
3. Jak długo zazwyczaj trwa Bessa
Według statystyk średnia bessa na rynku amerykańskim trwa 15 miesięcy, przy czym rynek przecenia się o średnio 32%. Ostatnia bessa była dużo poważniejsza, bo trwała 17 miesięcy od października 2007 do Marca 2009 a index Dow Jones spadł o 54%.
4. Jakie wydarzenia rozpoczynają Bessy
Każda bessa jest inna i może zostać wywołana przeróżnymi wydarzeniami. Rynek niedźwiedzia w 2007-2009 został wywołany poprzez spadki cen nieruchomości, czego konsekwencją był upadek banku Lehman Brothers. Czasem powodem może być po prostu to, że inwestorzy „opamiętują się” i przestają kupować (nawet kobiety podczas zakupów robią sobie przerwę na kawę).
Tak na przykład było w 2000 roku w końcówce hossy dot com, gdy w pewnym momencie świat przejrzał na oczy i stwierdził, że spółki, które nie zarabiają pieniędzy nie mogą rosnąć do nieba.
W 1982 roku bessa została wywołana przez bank rezerwy federalnej FED, który podniósł stopy procentowe usiłując walczyć z inflacją. Pewnie wszyscy zwolennicy podnoszenia stóp procentowych w USA już nie pamiętają, co się wtedy działo. Podniesienie stóp miało swój cel w tym konkretnym momencie ale niestety rynek nie polubił tej decyzji.
5. Kiedy statystycznie powinna nastąpić kolejna bessa
To trudne pytanie. Można powiedzieć, że ostatnia była w 2008 roku czyli 8 lat temu. Nie jest to jednak tak oczywiste ponieważ w lecie 2011 S&P500 spadło o 21.6% czyli mieliśmy bessę ale Dow Jones przecenił się o 19% więc nie było bessy. Zakładając, że bessa była w 2011 i dodając do tego 3,5 pół roku następna bessa powinna przyjść na przełomie 2019 i 2020. Wszystko to jest jednak wróżeniem z fusów. A może właśnie COVID rozpoczął na świecie bessę o której napiszą gazety?
6. Jak przygotować się na wypadek bessy
Wielu specjalistów od rynku giełdowego twierdzi, że właśnie w bessie trzeba najbardziej patrzeć na fundamenty spółek giełdowych. Dlaczego? Historycznie spółki o silnych fundamentach zachowywały się najlepiej. Dobrze radziły sobie też dobre spółki dywidendowe. Jeżeli uważasz, że nadchodzi bessa pewnie warto sprzedać spółki spekulacyjne i zacząć przyglądać się fundamentom bardziej niż kiedykolwiek.
7. Starsi inwestorzy powinni być bardziej ostrożni
Jeżeli nie masz już 20 czy 30 lat to powinieneś do ewentualnej bessy podejść rozważniej, ponieważ zostało Ci mniej lat na ewentualne odrobienie strat. Młodzi inwestorzy mogą sobie pozwolić na dużo agresywniejszą grę. Choć nie każde zejście pod wodę kończy się znalezieniem skarbów.
8. Hossa jest równie groźna jak bessa
Wszyscy inwestorzy zazwyczaj żyją w strachu przed bessą. Trzeba jednak pamiętać, że hossy również bywają groźne. Szczególnie jeżeli stan euforii utrzymuje się długo i ceny akcji rosną nie poparte żadnymi fundamentami. Im bardziej spektakularne wzrosty tym bardziej zachłanni inwestorzy próbujący zbić fortunę. To w konsekwencji prowadzi do zwiększonej przypadkowej zmienności rynku.